Foot Trooper polecił mi znajomy, który zawodowo gra w piłkę nożną i próbował wielu sposobów na spocone stopy. Rzeczywiście, ten spray o naturalnym składzie szybko pomógł rozwiązać mój problem. Teraz z łatwością mogę zdjąć buty podczas wizyty, nie martwiąc się o śmierdzące stopy czy „śmierdzące" buty.
Moja żona i ja odpoczywaliśmy na plaży i zaraziliśmy się grzybem. Bardzo nieprzyjemna choroba. Palce u nóg zrobiły się czerwone, dokuczał nam świąd i nieprzyjemny, zgniły zapach. Nasza apteka jest mała, nie było tam potrzebnego produktu, ale farmaceuta poradził nam, abyśmy zamówili Foot Trooper. Spray ten bardzo szybko pozbył się grzybicy i od tamtej pory wszystko jest w porządku.
Kocham wodę i pływanie, cały czas chodzę na basen, a ostatnio złapałam tam grzyba. Okazało się, że jest to choroba bardzo zaraźliwa, dotyczy to także mojego męża i syna. O sprayu Foot Trooper dowiedzieliśmy się z Internetu i postanowiliśmy go wypróbować. Już po pierwszej dawce poczuliśmy ulgę – zmniejszyło się uczucie swędzenia i pieczenia. Potem powrót do zdrowia przebiegł jak w zegarku. Teraz wszyscy jesteśmy zdrowi.
Nie wiem, gdzie udało mi się złapać grzyba, ale pewnego dnia zaczęły mnie dziko swędzieć palce u nóg, swędzić i pojawiły się czerwone plamy z łuszczącymi się łuskami. Kupiłam w aptece krem przeciwgrzybiczy, potem kolejny, ale z jakiegoś powodu nie pomogły. Lekarz zalecił mi wypróbowanie Foot Trooper i natychmiast złagodziło to moje objawy. A potem plamy zniknęły. Dobry środek.
Jako dziecko nabawiłam się grzybicy stóp, która stała się przewlekła. Gdy tylko przeziębiłem się lub wpadłem w hipotermię, grzyb pojawił się ponownie. Czego nie użyłem! Nie próbowałem jeszcze sprayu Foot Trooper. Dwa kursy po 30 dni każdy i teraz zaczęła się pogoda, nie wiem, co to są wysypki, swędzenie i łuszczenie się.